Przypomnij sobie kiedy ułamał się uchwyt od szafki, pękło jakieś pokrętło, potłukł się jakiś inny przedmiot itd. Ale zamiast wyrzucać całość lub udać się w poszukiwaniu często kosztownego elementu do wymiany możesz sobie to zreplikować na własnej trójwymiarowej drukarce. A teraz wyobraź sobie jeszcze, ze ta drukarka potrafi się replikować. Przynajmniej częściowo jak na dzień dzisiejszy.